Idea stworzenia stowarzyszenia powstawała dość długo i urealniła się w naszych działaniach na początku 2011 roku. Żeby pokusić się o napisanie prawdziwej genezy trzeba wspomnieć czasy, które już dawno za nami.
Znamy się z razem od wielu lat, minęło ich już ponad 14. Początek znajomości był wręcz trywialny – poznaliśmy się przypadkowo, pracując w jednej firmie na różnych piętrach w biurowcu w Warszawie (stary dobry Ericsson). Przyczyniła się do tego jedna z koleżanek z pracy, znająca nas obu i nasze zainteresowania sportowe, grę w koszykówkę, miejsce zamieszkania.
Przy okazji okazało się, że mieszkamy na tym samym osiedlu Ilona. BTW: były to czasy gdy określone nazwiska nie kojarzyły się z liderami ugrupowań politycznych, a marzeniami i kłopotliwymi doświadczeniami z własnym “M”.
Był to zarazem początek naszej znajomości, wspólna praca – nasze działy połączyły, wspólne zainteresowania sportowe: wcześniej koszykówka, narty, teraz bieganie.
Nasze ścieżki zawodowe z czasem się rozeszły, ale dobra znajomość trwa do dziś. Zmieniliśmy miejsca zamieszkania, ale praktycznie ciągle mieszkamy na tym samym osiedlu 🙂 teraz Olimpijska. Dyskusje na temat pracy, sportu, Grójca, naszego otoczenia trwały niezmiennie, aż w pewnym momencie zrodziły plany, decyzję i działania, które doprowadziły do założenia Stowarzyszenia signovum.pl
mar 5 2012
Geneza
Idea stworzenia stowarzyszenia powstawała dość długo i urealniła się w naszych działaniach na początku 2011 roku. Żeby pokusić się o napisanie prawdziwej genezy trzeba wspomnieć czasy, które już dawno za nami.
Znamy się z razem od wielu lat, minęło ich już ponad 14. Początek znajomości był wręcz trywialny – poznaliśmy się przypadkowo, pracując w jednej firmie na różnych piętrach w biurowcu w Warszawie (stary dobry Ericsson). Przyczyniła się do tego jedna z koleżanek z pracy, znająca nas obu i nasze zainteresowania sportowe, grę w koszykówkę, miejsce zamieszkania.
Przy okazji okazało się, że mieszkamy na tym samym osiedlu Ilona. BTW: były to czasy gdy określone nazwiska nie kojarzyły się z liderami ugrupowań politycznych, a marzeniami i kłopotliwymi doświadczeniami z własnym “M”.
Był to zarazem początek naszej znajomości, wspólna praca – nasze działy połączyły, wspólne zainteresowania sportowe: wcześniej koszykówka, narty, teraz bieganie.
Nasze ścieżki zawodowe z czasem się rozeszły, ale dobra znajomość trwa do dziś. Zmieniliśmy miejsca zamieszkania, ale praktycznie ciągle mieszkamy na tym samym osiedlu 🙂 teraz Olimpijska. Dyskusje na temat pracy, sportu, Grójca, naszego otoczenia trwały niezmiennie, aż w pewnym momencie zrodziły plany, decyzję i działania, które doprowadziły do założenia Stowarzyszenia signovum.pl
Ireneusz Wojciechowski Mariusz Pachocki
By Signovum • Organizacyjne •